niedziela, maja 07, 2006
Previous Posts
- zielono mi czyli goin' green
- Lepper czyli taki gabinet jeden...
- real life medicine spam - czyli dziś w aptece w pr...
- 1st outdoor grill experience - czyli pierwsze słoń...
- Chłopskie jadło poleca: kwaśnica na ziobrze - czyl...
- Ukrainian weekend II - czyli Gorgany
- pozawarszawskie - czyli Ukrainian weekend I
- goin' outdoor czyli powitanie ogródków
- jak ze Statoila czyli only for Polish :(
- backstreet afternoon czyli troche z dala od główny...
1 Comments:
Cześć, spotkaliśmy się w traffic club podczas prezentacji szkoły fotograficznej.
Byłem na Twoim blogu. Jest Ok, gratuluje.
Muszę przyznać, ze czuć w tym wszystkim pasję.
Pozdrawiam,
Przemek
psawicki@vp.pl
Prześlij komentarz
<< Home