and the fireworks...
posted by embe at 1:32 PM
niedziela, czerwca 25, 2006
Previous Posts
- Wianki II
- Wianki 2006 // Warszawa rządzi z T.Lovem
- pewno przewraca sie w grobie...
- the city jungle
- waitin' too long for Julietta, czyli balkon na bani
- the parties, czyli podpatrzone weselne
- the pink one, czyli holendry w modzie
- flower elektro(da) power
- @Muranów
- The Union, czyli ZPAF rulez
4 Comments:
embe na Twoich zdjeciach te ognie robia wieksze wrazenie niz "na zywo"!!! :):D
eh nie cukruj :) posnułem się trochę w tę wiankową noc, jak zwykle :)
ładne fajerwerki
nie nie nie, nie cukruje ani nawet nie truskawkuje ani nie arbuzię ;)
naprawde! na zdjeciach wygladaja och ach... a w miejscu, w ktorym stalam zeby popodziwiac... no coz. tak przyjemne, ale jakos za jasno i bez szalenstw i bez och achow...
naprawde:)
Prześlij komentarz
<< Home