czwartek, sierpnia 31, 2006

the city again... summer is over

  Posted by Picasa

mazovia region

  Posted by Picasa

daytrip out of the city

  Posted by Picasa

środa, sierpnia 30, 2006

electronic dog.. czyli wspominkowo z zapomnianej szuflady

  Posted by Picasa

wtorek, sierpnia 29, 2006

August skies

  Posted by Picasa

poniedziałek, sierpnia 28, 2006

i znowu arkadyjsko...

 
to miejsce mnie przyciąga Posted by Picasa

niedziela, sierpnia 27, 2006

Sunday evening, czyli koniec weekendu

  Posted by Picasa

Saturday night, czyli środek weekendu

  Posted by Picasa

Friday night, czyli początek weekendu

  Posted by Picasa

środa, sierpnia 23, 2006

zegrze sails... czyli ostatnie tygodnie sezonu :(

  Posted by Picasa

"so I saw the girl last night..." czyli nocnych zdjęć ciąg dalszy

  Posted by Picasa

wieczorne ogarnianie

  Posted by Picasa

poniedziałek, sierpnia 21, 2006

przerywnik klimatyczny


niezle co?

impreza w tramwaju // tram party - czyli w sobotę pożegnalismy stan kawalerski Karego :)

 

niech sie wpisuja wszyscy, ktorzy widzieli dziwny tramwaj jezdzacy po ulicach miasta w godzinach wieczornych ;) Posted by Picasa

poniedziałek, sierpnia 14, 2006

rainin' at Lazienki Park, czyli blue mood w Łazienkach

 
 
 

Łazienki // Add2Favourite Posted by Picasa

wtorek, sierpnia 08, 2006

night shot two

  Posted by Picasa

the night shot

  Posted by Picasa

the oldest scyscraper in Warsaw

  Posted by Picasa

the storm begins... czyli przed burzą

  Posted by Picasa

poniedziałek, sierpnia 07, 2006

dzisiaj warsawdaily odwiedzil Krakow

 
 
 i utwierdzil sie, ze nadal lubi to miasto :) Posted by Picasa

relaxin'

  Posted by Picasa

niedziela, sierpnia 06, 2006

piekne nowe osiedla i ich tarasy...

 
w końcu przynajmniej pada deszcz Posted by Picasa

metro

  Posted by Picasa

sobota, sierpnia 05, 2006

i puenta

na świecie mamy już tyle utrwalonych obrazów z ostatnich stu lat, że gdybyśmy tylko zrozumieli przekaz 10% z nich i wyciagnęi z niego wnioski żylibyśmy jak w raju...

dlaczego więc tak nie jest?

po co więc dalej rejestrować?

czyżby w nadziei, że ktoś, kiedyś będzie bardziej chętny do wyciągania wniosków z przeszłości?

\PS: wbrew pozorom to nie jest notka ani o Libanie ani o Izraelu, choć mogłaby by być...

baraka

dzisiaj po raz pierwszy obejrzalem film PT BARAKA od poczatku do konca... obraz polaczony z dzwiekiem... robi wrazenie... ten film uswiadomil mi jak wiele obrazow z tych co rejestruje codziennie to puste, nic nie wnoszace w glebsze poznanie zycia i ludzi printskriny pozorow gleboko ukrytej rzeczywistisc... droga do prawdziwnej rzeczywistosci jest dluga i nieprosta... wie o tym kazdy, kto smakowal reportaz... tymczasem fotografia czy film, dzieki technice staja siie prostsze i prostsze (cyfra), a ich publikacja zajmuje coraz mniej czassu i jest latwiejsza (Internet)... przeciwstawne tendencje... w efekcie otacza nas coraz wiecej obrazow, ale coraz bardziej sie na nie znieczulamy, bo ich autorzy raczą nas ogladem coraz bardziej powierzchowym.. . jedyny ratunek w wiekszej samodyscyplinie autorow...

a co Szanowni na to?

\PS:wiem, wypilem butelke rijochy...

backside, czyli zaplecza supermarketów

  Posted by Picasa